Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalam
Wszechmogący
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podmrok
|
Wysłany: Czw 10:01, 23 Lis 2006 Temat postu: Wasze sesje.. |
|
|
Piszcie tutaj o śmiesznych sytuacjach, które zdażyły się na waszych sesjach.
Napiszcie ile osób liczy wasza drużyna kto wchodzi w jej skład itp.
Dobra ja zacznę.
Na jednej z sesji kiedy byłem pod wpływem zaklęcia niewidzialność podszedłem do towarzysza z drużyny i chcąc stać się znowu widzialny uderzyłem go w twarz z "liścia"<lol>.
Zadowolony MG powiedział mi żebym rzucił kostką..
Pierwszy rzut: 20!
Drugi rzut: 20!
Decyzja MG: Wyszedł "krytyczny placek" ;] a jeden z palców omal nie wydłupał oka towarzyszowi. Dostał chyba 6 stłuczeń i oślepiło go na chwile.
Oczywiście poszkodowany protestował przez chwile, ale po groźbie dostania migabłyskalną cegłą po głowie uspokoił się nieco.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Amdor
Zbir
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las Neverwinter
|
Wysłany: Pią 22:04, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwsza sesja - MG chwali się, że zna zasady, ale nikt mu nie wierzy. Jest nas 3 w teamie - Ja (mag) i dwóch wojowników. Chce trafic goblina lodem, rzut kostką - trafiam kolesia z mojej drużyny w głowe. Po walce chce go rozmrozic płomieniem, a tu mg wpadł na pomysł z "diką magią" i spaliłem kolesiowi rekawice +2 do siły (jeden z najlepszych skarbow jakie znalezlismy do tej pory) i prawie doszczetnie spalilem mu ciuchy. Ów wojownik powiedział, że jeśli MG spróbuje jeszcze raz jakiejś "posranej odmienności" to osobiście wbije mu widelec w ....
Anyway fajnie było
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mschot De`Ath
Władca Słów
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Wto 22:24, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moi gracze śmiało sobie poczyniali w Aghalonie (stolicy Turmishu) - Zakupy w sklepie gnomiego wynalazcy przed akcją wyjaśnią skutki - uciekając na statku, zauważyli w tym mieście dymy. Doszły ich kilka dni potem wieści, że spalili stolicę. Władca Turmishu umarł z zaczadzenia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dark_Archon_
Wiedzący Wszystko
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fallen Netheril Klasa: Psion lv. 63 Status: Wybraniec Chucka
|
Wysłany: Śro 13:07, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mschot De`Ath napisał: |
Moi gracze śmiało sobie poczyniali w Aghalonie (stolicy Turmishu) - Zakupy w sklepie gnomiego wynalazcy przed akcją wyjaśnią skutki - uciekając na statku, zauważyli w tym mieście dymy. Doszły ich kilka dni potem wieści, że spalili stolicę. Władca Turmishu umarł z zaczadzenia... |
Ehh... Stare dobre czasy
A teraz to już zupełnie inaczej jest...
Zresztą, nie będę się wypowiadać na ten temat ( ), odbiłoby się to na jakości opowieści...
Amdor napisał: |
rekawice +2 do siły (jeden z najlepszych skarbow jakie znalezlismy do tej pory) |
Ależ potężne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|